Witajcie!
Myślę, że większość z nas wychowała się na bajkach Disney'a.Która dziewczynka nie chciała być Mulan lub przynajmniej księżniczką? (taka kolejność była w moim przypadku 😊)
Który chłopiec nie chciał być księciem ratującym księżniczkę, bądź rycerzem w lśniącej zbroi?
Wiem, że znajdą się wyjątki, ale one tylko potwierdzają regułę.
A teraz powiedzcie mi szczerze, kto z Was chciałby znów przenieść się w ten baśniowy świat?
Ja, z całą pewnością, tak.
To jeden z najważniejszych powodów, dla których sięgnęłam po serię "Rywalki" autorstwa Kiery Cass.
Oczywiście były też inne, takie jak, na przykład: przepiękne okładki, wiele pozytywnych opinii czy intrygujący opis fabuły.
Pierwsze trzy tomy przeczytałam po raz pierwszy dwa lata temu.
Wtedy wydawały mi się czymś niezwykłym, dlatego w zeszłym miesiącu zabrałam się za ich ponowną lekturę.
Co aktualnie o nich myślę?