Brzmi naciąganie i skomplikowanie?
Jednak tak nie jest.
Film animowany "W głowie się nie mieści" to bardzo ciekawa i przyjemna w oglądaniu pozycja.
Opowiada o dziewczynce imieniem Riley od jej narodzin. Od samego początku towarzyszy jej Radość, jednak później uczuć robi się coraz więcej i dołączają do niej jeszcze Smutek, Gniew, Strach oraz Odraza. Wszystko pozostaje w równowadze do czasu, gdy Riley razem z rodzicami przeprowadza się, a wszystko idzie nie tak jak powinno. Meble nie przyjeżdżają na miejsce, ojciec tylko pracuje, w szkole nie ma przyjaciół. Na dodatek Radość znika i nie może jej dłużej pomagać. Wszystko zaczyna się sypać, a Riley jest albo zła, albo obojętna. A w jej głowie dzieją się takie rzeczy, że aż nie da się uwierzyć.
Fabuła jest całkiem ciekawa, jak na bajkę dla dzieci. Jednak muszę przyznać, że kilka razy udało się im mnie zaskoczyć.
Bohaterowie są bardzo oryginalni. Jeśli miałabym jakoś przedstawić uczucia, tak bym to właśnie zrobiła. Na dodatek bardzo łatwo ich polubić.
Początek był dosyć nudnawy, ale z biegiem czasu było coraz lepiej.
Kilka razy śmiałam się do rozpuku, a raz nawet uroniłam łezkę.
Ogólnie to warty obejrzenie film, który nadaje się nie tylko dla dzieci, ale też dla reszty rodziny.
8/10 ★
Polecam!
"Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej."
Carlos Ruiz Zafón
Do usłyszenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz