The 100 Book Tag

Witajcie!

Nie wiem czy wiecie, ale w styczniu miała miejsce premiera 3. sezonu serialu "The 100", który po prostu uwielbiam.

Z tej racji, postanowiłam, w końcu, przeczytać powieść, od której wszystko się zaczęło pt.:"Misja 100". Jest ona napisana z 4 różnych perspektyw, a jaj akcja toczy się na Ziemi oraz w kosmosie na orbicie okołoziemskiej. Pomimo że przeczytałam dopiero połowę książki, już widzę całą masę różnic pomiędzy nią, a serialem. Mimo wszystko, jak na razie, mi się podoba.

Ale nie mówię o tym, żeby dać Wam moją opinię, jeszcze w trakcie czytania, tylko po to, aby wprowadzić Was trochę w tematykę dzisiejszego tagu.

Tak, właśnie. Dzisiaj będzie kolejny tag książkowy. Jak już się zapewne domyśliliście ma on tytuł "The 100 Book Tag".

Bez dłuższych wstępów, zaczynajmy!

1. Clarke - bohater, który ma zdolności przywódcze.

Gdy przeczytałam to pytanie, pomyślałam "Hej! Jest wiele takich bohaterów.", ale chwilę później "O nie! Kogo mam wybrać? Nie mogę znaleźć żadnego odpowiedniego bohatera." I tak, skończyło się to na tym, że musiałam przejrzeć kilka stron swojej biblioteczki na LC i w końcu znalazłam. Tylko jest mały problem, bo w tej książce jest dwójka takich postaci, a ja w żaden sposób nie mogę się zdecydować.
No, cóż... Chyba mogę ich zaliczyć jako jedno, skoro pochodzą z tej samej powieści, nieprawdaż? A cały czas mowa tu o June i Day'u z trylogii "Legenda" Marie Lu. To naprawdę silni bohaterowie, którzy stoją po dwóch stronach barykady i, mimo młodego wieku, mają wielki wpływ na społeczeństwo.

2. Finn - książka, którą porzuciłaś na rzecz innej.

Właściwie to prawie cały czas czytam po kilka książek na raz, z czego zapewne świetnie zdajecie sobie sprawę, chociażby patrząc na moją półkę "Teraz czytam" na LC. Hm... Jaki przykład byłby tutaj najlepszy? Już wiem. Zaczęłam czytać ostatni tom serii "Dom Nocy" w połowie stycznia, ale zaczął mnie nudzić, więc porzuciłam go na rzecz powieści "Historia pewnej dziewczyny", którą przeczytałam w jeden weekend. Natomiast "Wyzwoloną" zakończyłam dopiero w zeszłym tygodniu.

3. Bellamy - książka, która na początku nie przypadła ci do gustu, a później całkowicie cię pochłonęła.

To nie może być nic innego niż "Piąta fala". O tej powieści było tak głośno, że ja też postanowiłam ją przeczytać. Gdy już się do tego zabrałam, kompletnie nie mogłam się wciągnąć w tą historię, a akcja była zbyt wolna. Jednak w drugiej połowie wszystko zmieniło się o 180 stopni i nie mogłam się wprost doczekać zakończenia.

4. Octavia - bohater, który przeszedł ogromną metamorfozę.

Zdecydowanie taką bohaterką jest Emma z trylogii "Oddechy". Zmienia się w każdym tomie, czasami na lepsze, czasami na gorsze. Ale gdy porównamy Emmę z początku pierwszej części i Emmę z zakończenia trzeciej części, mamy niebo i ziemię.

5. Abby - ulubiona książkowa mama.

No cóż, próbowałam być oryginalna, ale mi się nie udało. Przecież nikt nie może się równać najlepszej Molly Weasley!

6. Mount Weather - książka, którą chciałaś jak najszybciej skończyć.

"Pod kopułą" Stephena King'a jest tutaj zdecydowanym liderem. Chyba nigdy wcześniej, ani później, nie czytałam książki, której po prostu miałam dosyć i chciałam mieć ją jak najszybciej z głowy. Bije nawet "Annę Kareninę", która mimo tego, że momentami mnie nużyła, nie zrobiła na mnie tak okropnego wrażenia.

7. Żniwiarze - książka, w której wykonano jakiś zabieg na bohaterach.

Trylogia "Wszechświaty" Leonarda Patrignani. Nic więcej Wam nie powiem, bo wyjawię, chyba największą, tajemnicę całej serii.

8. Finlarke - książka, po której długo nie mogłaś się pozbierać.

"Wierna" Veronici Roth - ci z Was, którzy ją przeczytali na pewno wiedzą o co mi chodzi.

9. Bellarke - książka, której kontynuacji nie możesz się doczekać.

Już dawno Stephenie Meyer zapowiedziała kontynuację książki "Intruz". To jest tak genialna powieść, że mogłabym ją czytać bez końca. Ale odkąd wyszedł film o tym samym tytule, słuch o niej zaginął. A propos, wczoraj skończyłam ponownie czytać właśnie tę powieść i w najbliższym tygodniu spodziewajcie się recenzji.

10. Ravick - para, która jest przy sobie bez względu na wszystko.

Sydney i Adrian z serii "Kroniki krwi". Są gotowi poruszyć niebo i ziemię dla siebie nawzajem.

To już koniec tego tagu. Mam nadzieję, że Wam się podobał.

Zachęcam Was do obejrzenia serialu "The 100". Kliknijcie tutaj, jeśli chcecie przeczytać krótką opinię o nim, którą napisałam już jakiś czas temu.

"Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej."

Carlos Ruiz Zafón 

Do usłyszenia!