piątek, 15 kwietnia 2016

A może...seriale historyczne?


Witajcie!
Na dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję serialu, o którym zapewne już czytaliście w moich miesięcznych podsumowaniach. Jeśli tego nie zrobiliście teraz jest świetna okazja. Przy okazji, będziecie mogli zobaczyć, jak zmieniała się moja opinia w stosunku do tego serialu.
Tak, właśnie w kwietniu udało mi się, wreszcie, skończyć serial pt.:"Cesarzowa Ki"!
To, jak można się domyślić, serial historyczny - pierwszy w moim życiu, który jest swego rodzaju biografią Gi Nyang "Żelaznej damy", która na wiele lat przejęła władzę w dynastii Yuan.
Jeśli zraża Was samo sformułowanie serial historyczny, spróbujcie sami, a zobaczycie, jak bardzo się mylicie. Nie wiem, jak to jest z innymi produkcjami tego typu, ale ta jest w 100% niesamowita.
To bardzo ciekawy i wciągający bez reszty serial, który pokazuje całkowicie odmienną kulturę. Moim zdaniem, to ważne, aby wiedzieć, co działo się dawniej na całym świecie, a nie tylko w Polsce.
Czy ktoś z Was kiedyś mówił, że historia jest nudna? Cóż, nawet nie wiecie w jak wielkim błędzie jesteście. Fabuła, która jest tu zaprezentowana, jest tak skomplikowana, że nie byłby w stanie wymyślić jej żaden scenarzysta. To po prostu historia.

Barwne, oddane w szczegółach postacie, których charakteryzacja bardzo mi się podoba. Natomiast aktorzy idealnie pasują i oddają grane przez siebie role. Bardzo się do nich (postaci, nie aktorów) przywiązałam i było mi smutno, gdy skończyłam ten serial.
To jeden z tych zupełnie nieprzewidywalnych (o ile nie znacie tego aspektu historii) seriali. Ciągłe intrygi, zawiłe motywy bohaterów, to wszystko sprawia, że nie mamy szansy czegoś przewidzieć, dopóki nie dostaniemy tego na tacy.
Kolejny aspekt to głęboka problematyka. Przez cały czas stawiane są przed nami pytania, co jest tak naprawdę dobre, a co złe.
Ostatnia rzecz to realizacja. Te piękne, barwne stroje, niesamowite widoki niezmiernie cieszą oko podczas oglądania.
Podsumowując, to genialny i świetnie zrobiony serial, który jest dobrym miejscem, aby zacząć swoją przygodę z serialami historycznymi.
Moja ocena to 10/10
Gorąco Wam go polecam!

3 komentarze:

  1. Przyznam szczerze,że pierwszy raz słyszę o tym serialu. Raczej mało oglądam seriali, znacznie więcej filmów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze niedawno miałam tak samo, a na ten tytuł natknęłam się przypadkiem, gdy był emitowany w TVP2.

      Usuń
  2. Ja też pierwsze słyszę o takim serialu :) Ale poczytam, bo zapowiada się ciekawie. Od siebie mogę polecić inną historyczną pozycję. Bardzo ciekawą. Nazywa się Ostatni Królowie i opowiada o losach średniowiecznej Anglii. Dla zainteresowanych strona serialu http://ostatnikrolowie.pl/

    OdpowiedzUsuń