piątek, 1 lipca 2016

Przyjaźń czy kochanie?

Witajcie!
Wczoraj byłam w kinie na bardzo ciekawym filmie pt.:"Przyjaźń czy kochanie?".
To produkcja oparta na komedii "Lady Susan" napisanej przez Jane Austen.
Książki jeszcze nie czytałam, ale mam ją w planach.


To jeden z tych tytułów, których fabuły nie chcę Wam przybliżać. Jeśli mimo wszystko czujecie potrzebę poznania te jej choć trochę, tutaj możecie przeczytać oficjalny opis.
Jeśli liczycie na wartką akcję i trzymające w napięciu sceny, to nie jest film dla Was. Tutaj główną rolę odgrywa humor, typowy dla Jane Austen, kostiumy oraz relacje bohaterów.

Nie nazwałabym tej produkcji psychologiczną, ale ukazuje ona cały przekrój ludzkich charakterów charakterystycznych dla wyższych warstw społecznych Anglii w XIX wieku. Spotkamy tutaj wdowę - kokietkę i intrygantkę, naiwnego i łatwowiernego kawalera, innego naiwnego i bardzo seksistowskiego kawalera, nieśmiałą i utalentowaną dziewczynę oraz wielu innych.

Jedna lub dwie cechy charakteru u każdego bohatera zostały poddane celowej hiperbolizacji, która momentami daje komiczny efekt. Tego typu zabiegi zrobione z pełną świadomością dodają specyficznego smaczku do filmu.
Bardzo nietypowa jest tu ekspozycja bohaterów, których poznajemy jeszcze przed główną częścią filmu. Widzimy ich zdjęcia z podpisami oraz krótkimi wyjaśnieniami, kim są. Do tego, w tle leci piękna muzyka, idealnie dobrana pod względem tonacji i rytmu.
Skoro już zaczęłam o muzyce, to powiem Wam, że przez cały film jest ona bardzo dobrze dobrana i wpadająca w ucho. Oczywistym jest, że skoro mamy do czynienia z produkcją kostiumową, to muzyka będzie klasyczna. Jednak, nie są to powszechnie znane kawałki, tylko perełki doceniane przez nielicznych. Już czuję, że na długi czas będą gościły na liście moich ukochanych kawałków.
I jeszcze jedna, bardzo ważna rzecz. Przepiękne kostiumy. Nie dało się od nich oderwać oczu. Muszę przyznać, że sama chętnie przymierzyłabym niejeden z nich :)
Ogólnie, "Przyjaźń czy kochanie?" to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie. Potrzebowałam właśnie takiej odskoczni od kasowych produkcji przepełnionych akcją oraz efektami specjalnymi.
Moja ocena 8/10.
Gorąco polecam!

"Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,

Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;

Jednakże gdy cię długo nie oglądam,

Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;

I tęskniąc sobie zadaję pytanie:

Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?"

Adam Mickiewicz fragment z wiersza "Niepewność"

Do usłyszenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz