Wczoraj był pierwszy dzień wycieczki. Niestety jechaliśmy autokarem, więc jeszcze długa podróż została nam na dzień dzisiejszy. Powiem Wam jedno: autokary, które są przeznaczone do długich podróży, są strasznie niewygodne i mają bardzo mało miejsca na nogi.
Moja podróż była bardzo mało produktywna. Zaczęłam tylko czytać książkę pod tytułem:" Pragnienie" autorstwa Carrie Jones. Przeczytałam ledwie kilka stron, więc nie powiem Wam wiele o fabule, jedynie tyle, że już jestem nią zaintrygowana.
W autokarze puścili nam pierwszą część "Hobbita", więc obejrzałam go sobie jeszcze raz. Oprócz tego leciało kilka beznadziejnych filmów z historycznym tłem. Szczerze, to strasznie się nudziłam podczas jazdy. Próbowałam wielu rzeczy: słuchałam muzyki, grałam w gry logiczne, spanie. Na koniec wzięłam się za pisanie nowego posta dla Was.
To tyle mojego "emocjonującego" pierwszego dnia wycieczki.
Do usłyszenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz