oto mój woreczek z tytułami |
A jest to zapowiedziana recenzja filmu "The DUFF".
To film, który powstał na podstawie książki o tym samym tytule autorstwa Kody Keplinger.
To przezabawna komedia, której główną bohaterką jest Bianca, której kolega z dzieciństwa (nawiasem mówiąc kapitan drużyny futbolowej) uświadamia jej, że jest ona DUFF-em. Rozwinięcie tego skrótu to Designated Ugly Fat Friend, czyli polska "ta brzydka i gruba". Dziewczyna nie chce mu wierzyć, ale fakty mówią same za siebie. Prosi o pomoc swojego przyjaciela-Wesley'a-w zostaniu dziewczyną, z którą chłopaki chcą się umawiać na randki. W zamian za to ma mu ona pomóc w nauce przedmiotów ścisłych. Od tego momentu dzieje się wiele nieprzewidzianych rzeczy, Bianca się zmienia i uświadamia sobie najważniejszą rzecz. Nieważna jak widzą nas inni, ważne jest to abyśmy sami siebie lubili.
Bardzo podobał mi się ten film. Jest oryginalny i zdecydowanie inny od wszystkich, które dotąd widziałam. Przez cały film nie mogłam się przestać śmiać. Niewielu filmom udało się mnie naprawdę rozśmieszyć, a to jest jeden z nich. Fabuła wydaje się z pozoru banalna, ale, uwierzcie mi, nie byłam w stanie zgadnąć zakończenia, czy choćby pojedynczych wydarzeń.
To po prostu świetny film!
Gorąco go Wam polecam!
"Są książki, które się czyta. Są książki, które się pochłania. Są książki, które pochłaniają czytającego."
Maria Pruszkowska
Do usłyszenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz