wtorek, 7 kwietnia 2015

Ile płacę?


Moi Drodzy,
Nie wiem jak Was, ale mnie bardzo denerwują obecne ceny książek w Polsce.
Czytanie powinno być promowane, a jest tak drogą czynnością, że stać na nią tylko nielicznych. Oczywiście istnieją biblioteki, ale te zazwyczaj są słabo wyposażone lub bardzo okupowane.
I tak w dobie komputerów małym dzieciom wmawia się, że najbardziej opłacalne są e-booki. Skutkiem tego jest spadek ilości kupowanych książek, a wzrost- e-booków. Rozumiem, że taką formę książki łatwiej ze sobą zabrać, na przykład do autobusu czy w podróż, ale w domu czytając w ten sposób tylko psujemy sobie wzrok. Mi samej korzystanie z e-booków zdarzyło się ledwie kilka razy, ale to nie jest to samo, co trzymanie w rękach papierowej książki, szelest przekręcanych kartek. Tracimy wtedy najważniejsze aspekty czytania.
chyba każdy chciałby mieć taki regał
Władze Polski ciągle mówią o obniżaniu cen książek, ale nie robią nic w tym kierunku. Powinni promować tą jakże edukacyjną czynność, a nie tylko ględzić i roztrząsać wszystko. Dzięki temu, w szczególności, młodzi ludzie częściej sięgali by po tą mądrą formę odpoczynku i, być może, robiliby mniej głupot.
Mam nadzieję, że może w końcu w tym roku coś się zmieni.
Zastanówcie się nad tym sami.

Teraz coś bardziej refleksyjnego: cytat!
"Nie ma książek moralnych lub niemoralnych. Są książki napisane dobrze lub źle. "
Oscar Wilde

W najbliższych dniach możecie się spodziewać recenzji drugiej części "Niezgodnej" - "Zbuntowanej", filmu.
Do usłyszenia! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz