Witajcie!
Przez ostatni tydzień siedziałam chora w domu. Nie czułam się najlepiej, a co za tym idzie, nie miałam ani siły, ani chęci do pisania. Jednak, koniec z okresem bezczynności. Od dzisiaj biorę się do roboty!
Jako rozgrzewkę po ponad tygodniowej przerwie od pisania, postanowiłam podzielić się z Wami książkami, które przybyły do mnie w ciągu ostatnich 3. miesięcy.
Nie przeczę, miałam nadzieję, że tym razem będzie ich mniej, ale najpierw święta, a potem moja osiemnastka w najmniejszym stopniu nie ułatwiły mi sprawy. Na pocieszenia dla samej siebie mogę dodać, że większości z tych książek nie kupiłam, a otrzymałam, więc nie jest tak źle.
Bierzmy się, więc do dzieła!
Na początek, tytuły należące do serii, której oglądanie w każdym book haulu w ciągu ostatnich kilku miesięcy, musiało Was zmęczyć 😁